Zawsze twierdziłam, że nie potrafię szyć. Maszyna "Łucznik 2014 Ewa", którą otrzymałam w upominku od Rodziców już kilka miesięcy temu, stała w szafie i nie była używana, teraz jednak bardzo się przydała. Korzystam z wolnego wakacyjnego czasu i szyję :-) Poniżej pierwsze moje prace - maskotki i małe poduszki, kolejne prace za kilka dni, zapraszam :-)
Przepraszam za słabą jakość zdjęć. Mogę się nauczyć szyć, ale robić ładne zdjęcia, to ja już chyba nigdy się nie nauczę :-(
Aniołek - wersja zimowa.
Aniołek - wersja letnia.
Rodzina żuczków???
Matrioszka.
Małe poduszki.
Świetne poduszki wszystkie.
OdpowiedzUsuń